Nie z Bali tylko z bali czyli takich grubszych desek. Taki właśnie będzie nasz DOM.
Ale zacznijmy od początku. Na początku był POMYSŁ. Nie. Jeszcze wcześniej było 30 metrowe mieszkanie i rodzina: Mama czyli ja, tata czyli tata i Anielka czyli nasza córeczka. Później były szalejące ceny mieszkań i myśl, że coś trzeba zrobić. No i zrobiliśmy. 14 kwietnia 2007 roku nabyliśmy drogą kupna działkę. 18 arów sosenek 15 kilometrów od Olsztyna :)
Później było trochę spokoju; Anielka rosła, sosenki rosły, aż tu nagle (no może nie tak nagle) pojawiła się Tosia (siostra Anielki czyli córeczka nasza młodsza) i mieszkanie na 30m2 stało się sportem ekstremalnym, więc zaczynamy. Zaczynamy budowę naszego DOMu i o tym właśnie będzie ten blog
niedziela, 12 października 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
No widzę że ruszyło pełną parą :) Czekam z niecierpliwością na dalsze wpisy :)
Prześlij komentarz