W sobotę zakupiliśmy kafelki, kabinę prysznicową i umywalkę, w poniedziałek to wszystko przyjechało na działkę i siłą mięśni moich i Elizy zostało wniesione do domu, a w środę o 13 łazienka wyglądała tak:
czwartek, 3 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz