środa, 20 stycznia 2010
W Nowym Roku
Niestety zdjęć nie będzie, a to z tej przyczyny, że ostatnio zajmujemy się głównie paleniem w piecu (przynajmniej raz dziennie, sprzątaniem (Bartek) i zakupami (Bartek i Ja). Chłopaki (Bartek i Jul) heroicznym wprost wysiłkiem wnieśli na piętro wszystkie płyty kartonowo-gipsowe zalegające dotychczas w salonie, przenieśli graty z garażu i domu do piwnicy i ogólnie posprzątali. Ja natomiast nabyłam drogą kupna lazurę ochronną do drewna V33 Aqua Stop 30 litrów - do pomalowania ścian drewnianych oraz Tikkurilę Supi Sauna do pomalowania drewna w łazience. Zakupiłam też dwie próbki lakierobejc do drzwi wewnętrznych, które od dawna czekają na wykończenie. Ani jedna ani druga nam się nie podoba, więc kupiłam trzy następne. Jutro sprawdzę jak wyjdą. W poniedziałek wchodzi Pan od kładzenia podłogi i do tego czasu mamy w planie pomalować ściany (malowanie ścian drewnianych oraz szpachlowanie i malowanie ścian niedrewnianych). Zamówiłam gniazdka i inne pstryczki elektryczki. Rachunek czterocyfrowy :(. Zamówiłam też ościeżnicę do drzwi łazienkowych, bo się okazało, że po położeniu kafelków ściana ma nie 6,5 cm grubości a 12. Mamy baterią umywalkową w łazience (taka - kupiona duużo taniej w sklepie w Olsztynie). Słuchawka bidetowa świetnie sprawdza się do ... nalewania wody do wiadra. Czeka mnie jeszcze kupowanie farb. Jak będzie ładnie to zamieszczę zdjęcia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz